Dwa dni temu pojawiłam się u Ewy i Piotra w domu. Planowaliśmy zdjęcia na około dwie godziny, zostałam na cały dzień:)
Zapraszam do obejrzenia sesji. Poznacie również ich najbliższych, którzy wpadli niespodziewanie z tortem.
Co tu dużo pisać? Piękny dzień!
Poznawanie nowych ludzi to jedna z tych chwil, dla których warto wstać rano :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym całkowicie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oryginalnych ludzi, którzy mają swój własny styl :) Bardzo fajnie się na was patrzy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękujemy!
OdpowiedzUsuń