wtorek, 18 listopada 2014

NOWE PLANY NA SIEBIE

Być może część z was po tym poście, przestanie tu zaglądać...
Może tak, a może nie. Czasami każdy z nas siada przed lustrem (albo z butelką) i zastanawia się nad swoim życiem. Co osiągnął? Czy żyje w zgodzie ze sobą? Zazwyczaj po urlopie macierzyńskim, część kobiet nie chce wracać do pracy, w której się dusi...
Ja na pewno należę do tej grupy.
W związku z tym, kładę wszystko na jedną kartę i zamierzam spróbować swoich sił w fotografii.
Sesje ślubne i narzeczeńskie w motocyklowym klimacie (ale nie tylko...zakochałam się po uszy w stylu boho) i sesje ciążowe.
Chciałabym aby klimat tych zdjęć był wyjątkowy i oryginalny. Tak więc zaczynam nowy rozdział w moim życiu i mam nadzieję, że się uda!

Jeśli ktoś z was miałby ochotę na taką sesję, śmiało pisać. W ramach tworzenia portfolio nie pobieram żadnych opłat (chyba, że jest to drugi koniec Polski, to fundujecie podróż).

Udostępniajcie proszę tę informację i trzymajcie kciuki :)


1 komentarz:

  1. Można też siedzieć i przed lustrem ..i z butelką jednocześnie:)
    A na poważnie to trzymam kciuki i gratuluje odwagi!!!

    OdpowiedzUsuń

Śmiało komentuj...nie obrażaj!