W zeszłym roku stwierdziłam, że już więcej nie jadę. Dwa lata temu (a może trzy) było tak zimno, że grzaliśmy się przy grillu a wyścigi zostały odwołane. W zeszłym roku z powodu wypadku lotniczego, który miał miejsce na zlocie wyścigi również zostały odwołane. Tym razem mój wyjazd uzależniony będzie od pogody. Nie mam ochoty płacić 60 EUR tylko po to aby wieczorem pobawić się w hangarze.
Jeśli nie będzie 15 stopni i deszczu, spodziewajcie się fotorelacji..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Śmiało komentuj...nie obrażaj!